Mniejsze firmy wykorzystują faktoring odwrotny jako alternatywę dla kredytu obrotowego – ze względu na specyfikę tego sposobu finansowania. Schemat odwrotnego faktoringu wygląda podobnie do tradycyjnego, przy czym przedsiębiorca zgłasza fakturę zakupową do systemu, a faktor przekazuje całość należności dostawcy. Takie rozwiązanie przynosi wiele korzyści każdej ze stron, dlatego stało się bardzo popularną formą pozyskiwania środków na działalność gospodarczą. Przedsiębiorca nie angażuje swoich własnych środków, a dostawca otrzymujezapłatę na konto od razu, poprawiając płynność finansową i nie czekając, aż upłynie 60-90 dni do terminu płatności.
Błyskawiczna płatność za towary i usługi pozwala wykorzystać odwrotny faktoring jako jeden z argumentów w negocjacjach cenowych z dostawcą. Znacznie łatwiej rozmawiać o prowizji, gdy kontrahent wie, że otrzyma należność tuż po wystawieniu faktury. Po pierwsze nie musi oferować odroczonego terminu płatności, aby doszło do transakcji, a po drugie może mieć 100 proc. pewności, że środki wpłyną na konto bez pism ponaglających i windykacji.
W niektórych branżach przyjęła się prowizja w wysokości 2 proc. za wcześniejszą płatność, co przy dużych kwotach daje spore oszczędności przedsiębiorstwu. Za każdym razem jest to jednak indywidualnie negocjowane, a podana wartość stanowi tylko przykład, jak opłacalny jest faktoring odwrotny dla firm, które wchodzą ze sobą w kooperację przy pomocy strony trzeciej – faktora.
Faktoring a kredyt – różnice leżące u podstaw tego instrumentu finansowania są niewielkie, dlatego część banków traktuje odwrotny faktoring jak konwencjonalny kredyt obrotowy. Obecna sytuacja gospodarcza sprawiła, że jest on trudniej dostępny w instytucjach oferujących usługi faktoringowe. Część faktorów wycofała to rozwiązanie ze swojej oferty lub umożliwia korzystanie z niego tylko wybranym klientom z bardzo dobrym ratingiem. Praktykuje się również zabezpieczenia w postaci hipoteki, podobnie jak w kredycie bankowym.
Schemat faktoringu odwrotnego zakłada, że całe zadłużenie musi spłacić przedsiębiorca. Dlatego instytucje finansowe podczas weryfikacji sytuacji finansowej i oceny ryzyka, stosują bardziej restrykcyjne kryteria – zanim przyznają limit faktoringowy. Zabezpieczenie w postaci nieruchomości lub innych aktywów trwałych generuje dodatkowe koszty dla właścicieli firm.
Zarówno przedsiębiorcy, jak i analitycy zadają sobie pytanie, co przyniosą kolejne miesiące. Czy faktoring odwrotny, tak lubiany przez małe i średnie firmy, wróci i będzie znowu czynnikiem umożliwiającym otrzymanie rabatu za szybką realizację płatności?
Z pewnością warto przyglądać się zmiennej sytuacji i wyciągać własne wnioski dotyczące wykorzystania narzędzi finansowych do optymalizacji przepływów finansowych w przedsiębiorstwie. Dla klientów, którzy nie podejmą współpracy w zakresie odwrotnego faktoringu, są dostępne inne możliwości i korzystne rozwiązania umożliwiające uzyskanie niezbędnych środków do prowadzenia działalności.
Poniżej przedstawiamy kilka wybranych opcji: