Faktoring to usługa finansowa, w której przedsiębiorca sprzedaje swoje faktury firmie finansowej (faktorowi). Faktor wypłaca pieniądze w ciągu kilku godzin od otrzymania dokumentów, a następnie czeka na zapłatę od kontrahenta, na którego została wystawiona faktura. Ten rodzaj finansowania jest przeznaczony przede wszystkim dla firm, które wystawiają faktury z długim terminem płatności. Jego celem jest poprawa płynności finansowej. Na rynku można znaleźć różne rodzaje takiej usługi i swobodnie dostosować ją do swoich potrzeb. W dużym skrócie – faktoring może być dostosowany do klientów, którzy wykonują sportowe zlecenia (nie współpracują ze stałymi kontrahentami). Znajdzie się także oferta optymalna dla tych, którzy współpracują w stałych relacjach (zawierają długoterminowe kontrakty oraz tych firm, których kontrahenci nie wyrażają zgody na cesję wierzytelności). Jakie dokładnie rodzaje faktoringu są dostępne na polskim rynku?
W tej usłudze faktor bierze na siebie ryzyko niewypłacalności kontrahentów, na których została wystawiona faktura. Taka możliwość dotyczy tylko transakcji, które zostaną ubezpieczone. Ubezpieczenie może zostać zawarte pomiędzy faktorem, ale jest także możliwość wykorzystania istniejącej polisy, którą wykupił przewoźnik korzystający z faktoringu. Przedsiębiorca korzystający z tego rozwiązania nie musi obawiać się, że poniesie koszty w sytuacji gdy jego zleceniodawca nie rozliczy się z firmą faktoringową.
W tym przypadku to przewoźnik korzystający z faktoringu bierze na siebie odpowiedzialność za niewypłacalność kontrahenta. W przypadku gdy firma zlecająca transport nie ureguluje płatności, a windykacja tej należności okaże się bezskuteczna, to przewoźnik jest zobowiązany do rozliczenia się z faktorem. W przypadku braku możliwości ubezpieczenia transakcji najlepiej wybierać firmę, która specjalizuje się w usługach dla konkretnej branży np. transportowej, budowlanej. Faktor specjalizujący się w finansowaniu konkretnej branży posiada odpowiednie narzędzia, dzięki którym zweryfikuje firmę i określi stopień ryzyka transakcji.
Z mikrofaktoringu najczęściej korzystają przewoźnicy, którzy wykonują zlecenia spotowe. Współpracują z różnymi zleceniodawcami – najczęściej pobierają ładunki z giełd transportowych. W tej usłudze przewoźnik sam decyduje, którą fakturę i kiedy chce przekazać do finansowania. Nie podpisuje cesji globalnej na wszystkie wystawione danemu kontrahentowi faktury. Podpisanie umowy na mikrofaktoringu daje poczucie bezpieczeństwa przewoźnikowi, że w razie gdy będzie nagle potrzebował pieniędzy ma je w zasięgu ręki. Wystarczy, że wyśle fakturę i dokumenty transportowe do swojego faktora.
Z faktoringu cichego korzystają przedsiębiorcy, którzy z pewnych powodów nie chcą informować swojego kontrahenta o tym, że korzystają z faktoringu. Przy tym rodzaju finansowania nie biorą udziału podmioty trzecie. Transakcja odbywa się pomiędzy faktorem, a jego klientem. Cichy faktoring to swego rodzaju pożyczka. Faktor wypłaca wartość faktury i czeka, aż firma, która korzysta z finansowania odda pieniądze zgodnie z terminem płatności. Z tego rozwiązania korzystają również przewoźnicy, których kontrahenci stosują zakaz cesji w zleceniu transportowym.
W usłudze standardowego faktoringu chodzi przede wszystkim o to, żeby przyspieszyć przelew za wykonaną usługę. W przypadku faktoringu odwrotnego chodzi o to, by wydłużyć termin płatności. To rozwiązanie dla przedsiębiorców, którzy mają krótki termin płatności lub chcą go skrócić, aby być bardziej konkurencyjnym na rynku, ale w rzeczywistości potrzebują więcej czasu na zapłatę. Faktoring odwrotny jest więc dedykowany producentom, spedytorom – najprościej mówiąc zleceniodawcom. To oni zlecają finansowanie firmie faktoringowej i sami się z nią rozliczają we wspólnie ustalonym terminie. Koszt finansowania ponosi zleceniodawca, a nie przewoźnik.
W zależności od tego jak działa Twoja firma, możesz wybrać optymalne rozwiązanie, które się w niej sprawdzi. Każdy z produktów ma na celu poprawę płynności finansowej, w każdym z tych rozwiązań otrzymujesz pieniądze szybciej niż wynika to z umowy zawartej z kontrahentem. Możesz swobodnie kontrolować wpływy na konto i adekwatnie do nich planować swoje wydatki.
Autorem artykułu jest Barbara Kolman-Stanclik, firma Transcash