Wiele firm transportowych wykorzystuje zyski jako kapitał obrotowy w celu obsługi płac, wydatków, eksploatacji sprzętu oraz rozwoju floty. Co się dzieje, gdy poleganie na nich nie jest zrównoważone, zwłaszcza jeśli firma nie otrzymuje zapłaty przez 30 dni lub dłużej, a wydatki rosną z każdym miesiącem? Pojawiają się problemy finansowe. Dlatego warto rozważyć zewnętrzne źródła finansowania firmy, np. faktoring lub kredyt. Co wybrać? Sprawdź!
Jedną z form finansowania dla firm transportowych jest faktoring. To strategia finansowania, która nie wymaga zadłużenia ani kapitału własnego. Pozwala przedsiębiorstwu pozyskać kapitał obrotowy poprzez sprzedaż zewnętrznej firmie finansowej (faktorowi) niezapłaconych faktur handlowych z niewielką zniżką. Kontrahent firmy korzystającej z usług faktoringowych spłaca fakturę faktorowi. Uwalnia to działalność transportową od konieczności pożyczania dodatkowych środków i generowania zaległości w miesięcznych płatnościach, które mogłyby wpłynąć na swobodny przepływ gotówki.
Oto przykład, który w skrócie przedstawia przebieg transakcji faktoringowej.
Firma transportowa X wystawiła fakturę z odroczonym terminem płatności. Jednak pojawiły się problemy finansowe i zaburzona została płynność kapitałowa przedsiębiorstwa. Dlatego firma X zdecydowała się na skorzystanie z finansowania zewnętrznego w formie faktoringu. Jak to działa?
Firmy transportowe mogą również wykorzystać faktoring odwrotny. Na czym polega? Otóż jest to oferta dedykowana kupującym, a nie sprzedającym. W efekcie nawiązania umowy z firmą faktoringową to faktor spłaca zobowiązania przedsiębiorstwa, które powstały w wyniku dokonywanych zakupów. Może to być na przykład zakup nowej naczepy lub części zamiennych. Do przedsiębiorcy należy uregulowanie długu w późniejszym terminie. Jak to wygląda w praktyce?
Faktoring odwrotny wykorzystuje się głównie w celu wspomagania płynności finansowej firmy.
Popularną opcją pozyskiwania gotówki w celu pokrycia kosztów codziennych wydatków biznesowych lub operacji wśród przedsiębiorców branży transportowej są kredyty. Jednak należy pamiętać, że istnieją różne rodzaje takich zobowiązań.
Na przykład zaciągnięcie kredytu inwestycyjnego w standardowym banku wymaga określenia celu, na jakie zostaną przeznaczone pieniądze. Czy na rozszerzenie działalności, wejście na nowe rynki, otwarcie nowych lokalizacji, czy na zakup nowej floty? Innymi słowy, pożyczone pieniądze są wykorzystane na coś nowego lub wykraczającego poza to, czym obecnie zajmuje się przedsiębiorstwo.
Banki mogą zaoferować też kredyty obrotowe dla firm, które chcą zdobyć pieniądze na pokrycie kosztów tego, co już robią. Zwykle wymagają podania szczegółowych informacji na temat celu pożyczki, celu jej wykorzystania, powodów, dla których jest ona potrzebna itp. Jest to forma kredytu zaciągana w rachunku bieżącym w formie odnawialnej lub nieodnawialnej.
Chociaż czasami są ze sobą mylone, finansowanie z tytułu faktoringu i kredytu to nie to samo. Faktoring należności to transakcja finansowa, która polega na sprzedaży aktualnych, istniejących faktur firmie zewnętrznej w celu uzyskania potrzebnej gotówki od razu (zwykle w ciągu 48 godzin).
Firma faktoringowa pobiera prowizję w wysokości kilku procent od tych faktur. Następnie pozyskuje ona zapłatę w uzgodnionym okresie od klienta firmy transportowej, któremu została wystawiona faktura. Ostatecznie każdy otrzyma zapłatę. W przeciwieństwie na przykład do firmowych kredytów obrotowych nie ma tutaj konieczności przechodzenia długiej kontroli kredytowej ani wypełniania obszernych dokumentów. Dla wielu firm, które potrzebują szybkiej gotówki na pokrycie codziennych kosztów, może to być dość płynny proces.
Decyzja o skorzystaniu z zewnętrznego źródła finansowania musi być przemyślana. Warto poznać szczegółowe różnice między faktoringiem a kredytem. Oto najważniejsze.
Zdecydowanie łatwiej uzyskać zgodę na faktoring niż kredyt. Z pierwszej opcji mogą skorzystać praktycznie wszystkie firmy transportowe, także te, które działają na rynku krótko (co najmniej 6 miesięcy). Kredyt jest opcją finansowania, która udostępniana jest jedynie przedsiębiorstwom wypłacalnym, znajdującym się w dobrej sytuacji finansowej i działającym na rynku minimum 2-3 lata.
Szybkość ma znaczenie, gdy firma potrzebuje pieniędzy. Podjęcie decyzji może zająć bankowi nawet kilka tygodni lub dłużej. Firma faktoringowa jest w stanie zamknąć sprawę i sfinansować fakturę nawet tego samego dnia. W przypadku faktoringu same wymagania formalne i kwalifikacyjne są również ograniczone do minimum, czego nie można powiedzieć o kredycie.
Każde zaciągnięte zobowiązanie kredytowe należy spłacać w formie comiesięcznych rat. Każda jest oprocentowana, ma marżę, prowizję i inne dodatkowe koszty, które mogą obciążyć budżet. W przypadku faktoringu firma transportowa otrzymuje od razu kwotę z faktury pomniejszoną o pobraną prowizję. Dzięki temu nie trzeba się martwić, czy starczy w danym miesiącu na zapłacenie raty.
Ostateczna decyzja o wyborze rodzaju zewnętrznego źródła finansowania zależy od oczekiwań i potrzeb danej firmy transportowej. Faktoring zaspokoi chęć utrzymania bieżącej płynności finansowej przedsiębiorstwa i zapewni stałe wpływy środków na konto.
Z kolei kredyt jest rozwiązaniem dla tych firm, które potrzebują jednorazowej, wysokiej sumy pieniędzy na określony cel i wiedzą, że wpływy z faktur wystawianych kontrahentom są regularne i nie zagrażają finansom firmy.