
Dobre stawki, stabilność zleceń, a może zaufanie i uczciwość – co najmocniej wpływa na relacje biznesowe na linii spedycja-przewoźnik? Wbrew pozorom sukces na tym polu to nie tylko zasługa strategii spod znaku “kto da więcej”. Znacznie większe znaczenie od kwoty na umowie mieć może to, kiedy pieniądze wpłyną na konto przewoźnika.
Aż 66 proc. ankietowanych przewoźników badania Transcash “Finansowy Indeks Branży TSL 2025” przyznało, że płatność w terminie to najważniejszy czynnik wpływający na ich relacje ze spedycjami. 44 proc. z nich wskazało na jasne warunki współpracy, a prawie 42 proc. na przejrzystość stawek i zleceń.
Kontrahent, który płaci na czas, jest na wagę złota i występuje równie rzadko. Ponad 60 proc. ankietowanych naszego badania z grupy przewoźników deklaruje, że około połowa faktur, które wystawiają, jest opłacana z opóźnieniem. I to mimo długich terminów płatności, które w tym sektorze nadal mieszczą się w granicach 45-60 dni.

Niestety nie zawsze i nie wszystkie. W Finansowym Indeksie Branży TSL 2025 nieco ponad 20 proc. przedstawicieli spedycji przyznało, że nie przestrzega terminów spłaty. Pytani o przyczyny opóźnień na pierwszym miejscu wskazali niekompletną dokumentację (60 proc.), a na drugim, z wynikiem ponad 30 proc., brak środków na bieżącą spłatę. Dokumenty to często kwestia sporna, ale braki na koncie jasno pokazują, że płynność finansowa wpływa na relacje biznesowe na linii spedycja-przewoźnik.
Płynność finansowa jest dla spedycji tym, czym przygotowanie kondycyjne i psychiczne dla sportowca. Pandemia, wojna w Ukrainie, drastyczny wzrost opłat drogowych czy wzrost amerykańskich ceł to tylko kilka przykładów zdarzeń, które wstrząsnęły branżą transportową w ostatnich latach. Większość z nich jest poza naszą kontrolą, ale przedsiębiorca może zadbać o profilaktykę ich konsekwencji, czyli płynność finansową.
To właśnie płynność finansowa buduje odporność firmy na nieprzewidziane sytuacje i pozwala przetrwać kryzysy. 33 proc. przewoźników i ponad 38 proc. spedycji twierdzi, że ich płynność finansowa nie zmieniła się w ciągu 6 miesięcy poprzedzających badanie na potrzeby Indeksu. Deklarujących zmianę na gorsze jest jednak więcej niż tych, którzy doświadczyli poprawy. To czerwona lampka, która z czasem może zamienić się w alarm, jeśli płynność finansowa nie będzie wzmacniana.
Czujność usypia też przekonanie o stabilności własnej firmy na niepewnych, branżowych wodach. Większość naszych ankietowanych uznało sytuację swojej firmy za lepszą od ogólnej kondycji sektora, choć oba wskazania są ściśle związane. Realną stabilizację można osiągnąć przede wszystkim dzięki dbałości o cashflow, w czym realnie pomaga faktoring. W przypadku spedycji finansowanie faktur przewoźników z pomocą faktoringu nie tylko wzmacnia płynność (spedycje nie muszą opłacać zleceń z bieżących środków), ale też buduje relacje biznesowe i zwiększa wiarygodność wśród zleceniobiorców.
W Transcash z myślą o spedycjach stworzyliśmy eSkonto, czyli ofertę finansowania faktur, która realnie wspiera relacje biznesowe. W jego ramach spedycja może zapewnić przewoźnikom szybką spłatę faktur dzięki skrojonej na miarę usłudze faktoringu . Przewoźnik, który skorzysta z finansowania faktur w ramach eSkonta może liczyć na lepsze warunki niż w przypadku oferty indywidualnej.
Sprawdź, jak działa eSkonto Transcash i dowiedz się, jak może pomóc Twojej firmie w budowie trwałych relacji w biznesie.

Gotowy do startu?
